| |
Po raz pierwszy Drogę Krzyżową, jaka przeszła ulicami Mszczonowa poprowadzono na tydzień przed Wielkim Piątkiem. Po raz pierwszy zmieniono też godzinę jej rozpoczęcia z 15.00 na 18.00. Zmiany wprowadzono - jak zaznaczył ks. dziekan Tadeusz Przybylski – na prośbę mieszkańców Mszczonowa. Całkowicie na nowo wyznaczono także przebieg trasy, którą wierni nieśli olbrzymi drewniany krzyż. Nabożeństwo rozpoczęło się na placu przy pomniku Jana Pawła II, a zakończyło przed nowo pobudowaną kaplicą Parafii p.w. Świętego Ojca Pio. Po drodze mszczonowianie z dwóch miejscowych parafii przeszli ulicami: Łączną, Sienkiewicza, Traugutta, Grójecką, Krzywą, Cmentarną, Dworcową, Tarczyńską, Morelową, Północną i Brzoskwiniową. Udział w pochodzie upamiętniającym drogę Chrystusa na Golgotę wzięli wszyscy mszczonowscy duchowni: proboszczowie -Tadeusz Przybylski i Sławomir Tulin oraz wikariusze- Radosław Sawicki i Adam Matysiak. Ksiądz Sawicki odprawił Mszę Świętą, która poprzedziła Drogę Krzyżową, natomiast Ksiądz Matysiak idąc przy Krzyżu wiódł wiernych ulicami Mszczonowa i poprowadził wspólnie z nimi rozważania poszczególnych stacji Męki Pańskiej. W sumie w Drodze Krzyżowej, jaka przeszła przez całe miasto uczestniczyła grupa blisko pięciuset wiernych. Krzyż nieśli - harcerze, strażacy, przedstawiciele administracji samorządowej, nauczyciele i katecheci, chorzy i cierpiący, członkowie Żywego Różańca i Rycerstwa Niepokalanej, ministranci i lektorzy, wierni z Parafii Świętego Ojca Pio, dzieci ze Szkoły Podstawowej, a także członkowie Stowarzyszenia Rodzin Katolickich i chóru parafialnego. Asystę dla niesionego Krzyża utworzyli harcerze i ministranci, którzy utworzyli dwie kolumny maszerujące na czele pochodu. Cześć harcerzy dzierżyła w dłoniach płonące pochodnie.
Księża proboszczowie dziękując wiernym za udział w Drodze Krzyżowej zwrócili się w sposób szczególny do harcerzy i policjantów z miejscowego komisariatu, którzy przez cały czas zabezpieczali trasę przejścia uczestników nabożeństwa. Dzięki ich wysiłkowi miasto nie zostało zablokowane komunikacyjnie. Sprawnie kierowali oni ruchem pojazdów. Skutecznie ochraniali wiernych, a kierowcom wskazywali najkrótsze możliwości objazdów.
| |
strona główna
