| |
Przedstawienia przygotowywane przez dzieci dla rodziców to rzecz normalna. Nasze pociechy wielokrotnie napawają nas dumą, gdy na scenie ładnie śpiewają i bez pomyłki wypowiadają teksty przypisane do odtwarzanej postaci. Wyobraźmy sobie jednak co by się stało, gdyby tak odwrócić role. Niech dzieci zasiądą na widowni, zaś rodzice przywdzieją kostiumy i zaczną zmagać się z tremą na scenie. Prawda, że mogłoby być zabawnie? Dzieciaki spuszczające ze wstydu wzrok, gdy rodzice zapominają tekstu. To dopiero heca! Zawsze zastanawiałem się, czy znaleźliby się tacy, którzy chcieliby zgodzić się na podobną zamianę? Jakież było moje zdziwienie, gdy dowiedziałem się, że taki eksperyment ma się odbyć w prywatnym, mszczonowskim przedszkolu Smerfolandii. Z okazji Dnia Dziecka rodzice przedszkolaków przywdziali stroje bajkowych bohaterów i wystawili bajkę o poszukiwaniu przez króla baśniowej krainy. Śnieżka, Czerwony Kapturek, Strażak Sam, Listonosz Pat, Zorro i oczywiście Smerfy wmaszerowały odważnie na scenę. Przywitały ich gromkie brawa dzieci oraz znajomych i krewnych, którzy nie mogli sobie odmówić zobaczenia swoich bliskich w zabawnej roli – aktora amatora. Było wesoło i naprawdę miło, a że sufler nie próżnował to już mało istotny szczegół. Grunt, że dzieciaki dobrze się bawiły, a Papa Smerf jak przystało na szefa Smerfolandii znowu okazał się najmądrzejszy. Niesamowite przedstawienie zostało wystawione gościnnie w sali widowiskowej Mszczonowskiego Ośrodka Kultury. Natomiast druga, plenerowa część zabawy z okazji Dnia Dziecka odbyła się już na terenie przedszkolnym. Maluchy miały przygotowanego grilla i mnóstwo wesołych zabaw oraz konkursów. Dla Smerfów Osiłków były konne przejażdżki, zaś dla Smerfów Łasuchów wata cukrowa, która smerfnie lepiła się na buziach i ubrankach.
| |