|
|
|
|
|
| |
ROLA SPALARNI W SYSTEMIE GOSPODARKI ODPADAMI
| |
|
|
|
| |
dr inż. Grzegorz WIELGOSIŃSKI, Politechnika Łódzka,
Wydział Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska
Jak sięgnąć daleko w historię ludzkości człowiek zawsze był producentem odpadów. Odpady wytwarzał już człowiek pierwotny - były to niejadalne części upolowanej zwierzyny, popiół z ogniska itp. Wraz z rozwojem cywilizacji ludzie zaczęli gromadzić się w coraz większych skupiskach i z czasem powstały zaczątki dzisiejszych miast. W tym momencie pojawiły się pierwsze kłopoty z odpadami.
To co nie było problemem w przypadku kilku bądź kilkunastoosobowej rodziny bytującej w warunkach wiejskich, w skupisku setek bądź tysięcy takich rodzin - w mieście, stało się dosyć ważnym zagadnieniem. Na wsi od zarania dziejów dominowała tzw. naturalna gospodarka odpadami - to co da się wykorzystać powtórnie (szkło, opakowania, plastik) - należy wykorzystać, to co da się przerobić na kompost (odpadki organiczne) należy skompostować, to co da się spalić w piecu kuchennym należy spalić, a całą resztę można zakopać za domem. Ten model gospodarki odpadami funkcjonuje z resztą do dziś na terenach wiejskich i na przedmieściach naszych miast - nie należy dziwić się więc, że w świetle danych statystycznych w Polsce do niedawna istniały gminy, które oficjalnie nie produkowały żadnych odpadów. Koncentracja ludności w miastach spowodowała, że tego modelu gospodarki odpadami nie dało się dłużej stosować. |
|
| |
|
| Publikacja: GCI |
|
| 2007-06-22 10:00:29 |
więcej
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
List do Mieszkańców
| |
|
|
|
| |
Szanowni Państwo!
Niedawno trafiła w moje ręce ulotka namawiająca mieszkańców naszej gminy do głosowania „3xNIE” w kwestii składowania oraz termicznej utylizacji odpadów niebezpiecznych i komunalnych. Pod ulotką niestety nikt się nie podpisał. Może to tylko oznaczać jedno- jej autor sam nie wierzy w to co innym próbuje wmówić. Wiele takich mądrości wypisywanych jest na anonimowych forach internetowych lub wprost na murach. Nikt nie bierze za nie odpowiedzialności, a więc i ich wartość jest żadna. Jeśli jednak ulotka ta jest dziełem członków Komitetu Inicjującego Referendum to sprawa zaczyna wyglądać znacznie poważniej. Ludzie Ci na spotkaniach zaprzeczali opiniom autorytetów naukowych. Faktom przeciwstawiali mity, a nauce bajki. Lekarzom próbowali wmawiać, że więcej od nich wiedzą na temat tego co jest groźne, a co nie dla ludzkiego zdrowia. Ich wojna przeciw zdrowemu rozsądkowi sięgnęła zenitu, gdy zaczęli mieszkańców miasta straszyć fotomontażami przedstawiającymi płonącą spalarnię. |
|
| |
|
| Publikacja: GCI |
|
| 2007-06-22 09:38:19 |
więcej
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
DLACZEGO W MSZCZONOWIE?
| |
|
|
|
| |
dr inż. Grzegorz WIELGOSIŃSKI, Politechnika Łódzka,
Wydział Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska
Problem odpadów medycznych wydaje się być w Polsce mało zauważalny, choć z całą pewnością jest on bardzo istotny. Istnieje on i wymaga określonych działań.
Według definicji zawartej w ustawie o odpadach odpady medyczne to te, które powstają w związku z udzielaniem świadczeń zdrowotnych oraz prowadzeniem badań i doświadczeń naukowych w zakresie medycyny. Zgodnie z zapisami tej ustawy unieszkodliwianie zakaźnych odpadów medycznych dopuszczalne jest jedynie metodami termicznymi. Od lat jedną z podstawowych metod unieszkodliwiana odpadów medycznych jest ich spalanie, czyli inaczej mówiąc termiczne przekształcanie. System unieszkodliwiania odpadów oparty w głównej mierze na ich spalaniu w specjalnych instalacjach do spalania odpadów medycznych został przyjęty w Polsce wiele lat temu. Wynika on z wieloletnich doświadczeń, których historia sięga kilkuset lat wstecz. Z historii i literatury (głównie dotyczącej np. czasu wojny trzydziestoletniej) znane są opisy spalania mebli i wszelkiego dobytku osób zmarłych na choroby zakaźne, w szczególności cholerę, jako jedynego skutecznego środka zapobiegającego rozprzestrzenianiu się epidemii. Przed podobnym problemem stanęły władze Hamburga w 1898 roku, kiedy to po ostatniej na kontynencie europejskim epidemii cholery podjęto decyzje o budowie pierwszej w Niemczech dużej, profesjonalnej spalarni odpadów komunalnych, w której termicznie unieszkodliwiono odpady i wszelki potencjalnie zakażony dobytek około 8 000 osób zmarłych w wyniku epidemii. |
|
| |
|
| Publikacja: GCI |
|
| 2007-06-22 09:36:19 |
więcej
|
|
|
|
|
| |