strona główna  do ulubionych  jako startowa  do druku  poleć stronę  kontakt
New Page 1

             
 

 

 szukaj na stronach serwisu 

 aktualizacja:  2009-10-30 11:29:42

Prasa o Mieście
Prasa o Mieście i Gminie
Historia  Ciekawostki (16)

następny dział   

Czy teraz stać kogoś na takie stypendium?
 
  Doktor Jan Józefecki autor monografii Mszczonowa, poszukując materiałów dotyczących historii naszego miasta w Archiwum Głównym Akt Dawnych, natrafił na ciekawy dokument świadczący o tym, iż przyznawanie stypendiów dla szczególnie uzdolnionych młodych ludzi ma w Mszczonowie o wiele starsze tradycje niż się wszystkim mogło wydawać. Z treści tego dokumentu wynika, że w 1784 roku Magistrat Miasta Królewskiego Mszczonowa wyłożył 200 zł na wyprawę sławetnego Marcina Woyciechowskiego do Akademii Krakowskiej gdzie miał on pobierać nauki sztuki lekarskiej. Oto treść dokumentu wystawionego w 1784 roku dla Magistratu Miasta Królewskiego Mszczonowa przez króla Stanisława Augusta, zachowana w kopii w AGAD w aktach tzw. „Metryki Litewskiej” w księdze nr 94 w dziale VII. „My Stanisław August z Bożej łaski król Polski, Wielki Książę Litewski, Ruski, Pruski, Mazowiecki etc.etc.. Na memoriał miasteczka naszego Mszczonowa, które dopełniając uniwersału naszego za zdaniem Rady przy Boku Naszym Nieustającej, względem wyprawy ucznia do Akademii Krakowskiej na naukę sztuki lekarskiej, z trzech powołanych sławetnego Marcina Woyciechowskiego syna obywatela mszczonowskiego wybrało i uprasza więc o pozwolenie użycia sumy tymże uniwersałem przypisanej. My król za zdaniem Rady przy Boku Naszym Nieustającej, iżby wyprawa sławetnego Woyciechowskiego z miasteczka naszego Mszczonowa do Akademii Krakowskiej na ucznia sztuki lekarskiej wybranego determinowana, tym niezawodniej do skutku doszła, oświadczamy: że sławetny Magistrat Mszczonowski sumy złotych 200 z kasy propinacyjnej pod obowiązkiem kwitu w Departamencie Policji złożenia, użyć może. Rezolucję tą za zdaniem Rady, ręką własną podpisaną, pieczątką tejże Rady stwierdzić rozkazaliśmy. Dan w Warszawie dnia XXX mca lipca roku Pańskiego MDCCLXXXIV, a panowania naszego XX roku. Stanisław August król.” Nie wiadomo niestety jak zakończyła się „ekspedycja sławetnego Marcina Woyciechowskiego do Krakowa na naukę”. Dla wyjaśnienia dodać należy tylko, że owe 200 złotych w które wyposażono go na drogę stanowiło 1/10 część całorocznego budżetu miasta. Aby uświadomić sobie jak olbrzymia to była kwota wystarczy przyrównać ją do dzisiejszego miejskiego budżetu. Gdyby Marcin Wojciechowski udawał się na studia nie w XVIII wieku, ale na przełomie XX i XXI stulecia otrzymałby z miejskiej kasy aż dwa miliony złotych.  
 
   powrót
2001-12-20 10:00:00
 

 
Instytucje, fundacje...
Firmy naszego miasta i gminy...

Media...

   Copyright