strona główna  do ulubionych  jako startowa  do druku  poleć stronę  kontakt
New Page 1

             
 

 

 szukaj na stronach serwisu 

 aktualizacja:  2009-10-30 11:29:42

Prasa o Mieście
Prasa o Mieście i Gminie
Aktualnosci  Wiadomości z Urzędu (807)

następny dział   

Trudny problem gospodarki odpadami
 
  W piątek 6 lutego w mszczonowskim Urzędzie Miejskim odbyło się spotkanie zorganizowane z inicjatywy władz powiatowych dotyczące problemu gospodarki odpadami na terenie powiatu żyrardowskiego. Przedstawiciele firmy Digipol zaprezentowali zebranym swoją koncepcję rozwiązania tego ważnego problemu.

W piątkowym spotkaniu wzięli udział przedstawiciele powiatu oraz gmin wchodzących w jego skład. Na sali zabrakło jedynie przedstawicieli Puszczy Mariańskiej. Spotkanie zorganizowano w Mszczonowie z racji tego, że właśnie tutaj stara się ten problem rozwiązać i szuka się już od dłuższego czasu koncepcji najwłaściwszej, najbardziej zaawansowanej technologicznie oraz możliwej do zaakceptowania przez społeczeństwo na zorganizowanie właściwej gospodarki odpadami.
W spotkaniu wzięli udział: Stanisław Niewiadomski, przewodniczący rady powiatu, Wojciech Szustakiewicz, starosta powiatu żyrardowskiego, Grzegorz Dobrowolski, wicestarosta powiatu, Daniel Suchecki, wiceprzewodniczący rady powiatu, Sławomir Myszkowski, wiceprzewodniczący rady powiatu, Mieczysław Gabrylewicz, członek zarządu powiatu, Andrzej Ciołkowski, pełnomocnik starosty ds. społeczeństwa informatycznego, Krzysztof Zawadzki z wydziału ochrony środowiska starostwa, Zdzisław Wilk, PGK Żyrardów, Franciszek Miastowski, wójt Wiskitek, Tadeusz Kłuciński, wójt Radziejowic, Urszula Ciężka, przewodnicząca rady gminy w Radziejowicach, Józef Grzegorz Kurek, burmistrz Mszczonowa oraz Grzegorz Kozłowski, wiceburmistrz Mszczonowa.
- Sprawa gospodarki odpadami jest sprawą bardzo istotną i póki co żadna z koncepcji poradzenia sobie z tym problemem nie jest przesądzona i cały czas szukamy rozwiązań najlepszych. Cieszę się, że spotykamy się tu w tak szerokim gronie, co oznacza, że jest wola rozwiązania tego problemu – mówił Stanisław Niewiadomski, który prowadził spotkanie.
Przedstawiciele firmy Digipol – Jerzy Szydłowski i Zdzisław Czyżewski, przygotowali dla zebranych prezentację rozwiązania opartego na sortowaniu odpadów. Ich pomysł to segregacja w oparciu o specjalistyczne maszyny i wielostopniowy proces odzyskiwania poszczególnych surowców wtórych, które będzie można powtórnie wykorzystać. Cały proces jest oparty o kilka założeń. A mianowicie poszczególne rodzaje surowców muszą być rozdrobnione, czyste i selekcjonowane przez specjalistyczne maszyny, dzięki czemu na przykład można oddzielić szkło kolorowe od białego lub segregować śmieci stanowiące połączenie np. papieru i folii aluminiowej, co spotykamy w kartonowych opakowaniach po napojach.
Pomysł oparty jest na koncepcji, która zakłada, że dzięki dokładnej selekcji przez specjalne urządzenia odzyskujemy maksymalną ilość danego surowca wtórnego, który w założeniu autorów ma być zagospodarowywany w miejscach jego selekcji poprzez budowę tam zakładów przetwarzających dany surowiec. Pozostałe surowce odzyskane w procesie sortowania mają być sprzedawane. Odpady organiczne mają zaś być przerabiane na wysokojakościowy kompost, który również można będzie sprzedawać.
Koncepcja zaprezentowana przez przedstawicieli Digipolu zakłada powstawanie całego przemysłu związanego z odzyskiwaniem surowców, ich powtórnym przerobem oraz sprzedażą. Zakłada też powstawanie całego takiego zakładu w kilku etapach. Pierwszym byłaby według autorów koncepcji wstępna segregacja około 30 procent ogółu śmieci od razu, natomiast reszta byłaby belowana przy pomocy specjalnego urządzenia kosztującego 1,5 mln Euro i pakowana w folie, w których śmieci mogłyby być magazynowane przez okres 3 lat. Zakłada ona także przerób dla takiego zakładu na poziomie minimum 50 tysięcy ton rocznie lub wielokrotności tej liczby. W tym czasie według pomysłodawców powstawałaby kolejny zakład pozwalający na szczegółowe sortowanie zmagazynowanych wcześniej śmieci, dzięki funduszom, które ich zdaniem można oszczędzić dzięki zwolnieniu z opłaty marszałkowskiej za składowanie śmieci, gdyż w tym przypadku one byłyby jedynie magazynowane.
O ile sama koncepcja segregacji i recyklingu jest z założenia słuszna, to problem, który zauważyli samorządowcy może być z jej realizacją w praktyce. Po pierwsze bowiem system taki obejmujący tak kompleksowe przetwarzanie śmieci nie działa póki co w żadnym państwie. Nie znane więc są do końca efekty takiego przedsięwzięcia. Przypominałoby to więc „operację na żywym organizmie”, której powodzenia nikt nie może zagwarantować. W Europie Zachodniej działają jedynie pewne pojedyncze elementy takiego systemu. Trudno też do końca oszacować, jakie byłyby koszty zakupu maszyn do kolejnego etapu przetwarzania śmieci oraz całości takiego przedsięwzięcia. Wątpliwe też zdaniem burmistrza Kurka i kilku innych samorządowców byłoby zwolnienie z opłaty marszałkowskiej, a dodatkowym elementem ryzyka jest fakt, że system obrotu surowcami wtórnymi jest niepewny i łatwo może ulec załamaniu w każdej chwili. Nawet aktualnie jest duży problem ze sprzedażą papieru i opakowań typu „pet”, a za jakiś czas może być to w ogóle nieopłacalne. Jak zauważył Krzysztof Zawadzki z wydziału ochrony środowiska w starostwie, gmina, na której terenie zlokalizowane byłoby takie przedsięwzięcie ryzykowałaby, w razie niepowodzenia takiego biznesu, pozostaniem z masą zbelowanych śmieci i karami do zapłacenia.
Wobec powyższych wątpliwości samorządowcy poprosili autorów pomysłu o przygotowanie bardziej konkretnych i szczegółowych planów finansowych oraz elementów ryzyka związanych z ich przedsięwzięciem. Pożądanym byłoby również wskazanie podstaw prawnych do ewentualnego zwolnienia z opłaty marszałkowskiej.
- Oglądamy wiele prezentacji przygotowywanych przez różne firmy i chcemy wybrać tę najlepszą pod względem technologicznym, jak i możliwą do realizacji w ramach skali powiatu. Na rozwiązania przekraczające skalę powiatu nie ma na naszym terenie akceptacji społecznej -powiedział na zakończenie spotkania Stanisław Niewiadomski.
 
 
autor: Rafał Wasilewski publikacja: GCI    powrót
2009-02-09 14:47:40
 

 
Instytucje, fundacje...
Firmy naszego miasta i gminy...

Media...

   Copyright