strona główna  do ulubionych  jako startowa  do druku  poleć stronę  kontakt
New Page 1

             
 

 

 szukaj na stronach serwisu 

 aktualizacja:  2009-10-30 11:29:42

Prasa o Mieście
Prasa o Mieście i Gminie
Aktualnosci  Wiadomości z Urzędu (807)

następny dział   

CZY AGNIESZKĘ BĘDZIE STAĆ NA OPERACJĘ?
 
  Czy Agnieszkę Kalińską będzie stać na leczenie i w jaki sposób działa mszczonowska Fundacja na Rzecz Ratowania Życia im. Liliany?


27 lutego do Urzędu Miejskiego w Mszczonwie dotarł list, który dotyczył tak szeroko ostatnio omawianej sprawy Agnieszki Kalińskiej oraz zbiórki funduszy, jaka była prowadzona w związku z czekającym ją zabiegiem poprawiającym widzenie. O odpowiedź na poniżej zamieszczony list poprosiliśmy pomysłodawcę utworzenia miejskiej Fundacji na Rzecz Ratowania Życia im. Liliany - przewodniczącego RM Łukasza Koperskiego.



Pisze się, że ludzie ostatnio nie są hojni jak to było przed przeszczepem szpiku kostnego np. Liliany Tomaszewskiej. Wiadomo, że do przeszczepu nie doszło, to przecież pieniądze winny być na koncie. W związku z tym można dla Agnieszki Kalińskiej dofinansować do operacji oka tj. tylko 5000zł.

Ja chciałabym, aby była wzmianka o funduszu dla ratowania zdrowia /środki pieniężne po Lilianie Tomaszewskiej/. Każdy obywatel tej gminy chciałby tego wiedzieć /na łamach prasy/.

(list nie został podpisany)



W 2001 roku podczas zbiórki organizowanej dla sfinansowania przeszczepu szpiku kostnego dla Liliany Tomaszewskiej zgromadzono olbrzymią kwotę, która była w stanie pokryć koszty drogiego zabiegu. Zbiórka, której patronowały władze samorządowe Mszcznowa prowadzona była na terenie całego kraju. Akcje nagłaśniały media lokalne, regionalne, a także takie o zasięgu ogólnopolskim. Liliana niestety nie doczekała zaplanowanej na styczeń 2002 roku operacji w klinice w Sztokholmie. Środki, jakie zostały dla niej zebrane na koncie Fundacji Urszuli Jaworskiej zgodnie z podpisaną wcześniej przez nią umową zostały więc w całości przekazane na cele statutowe tejże Fundacji. Z tym faktem trudno było się pogodzić zarówno organizatorom zbiórki jak też najbliższym zmarłej Liliany. Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że przecież ta olbrzymia kwota, która miała uratować jej życie mogłaby być w przyszłości przekazana dla innej potrzebującej osoby z terenu gminy Mszczonów. Niemalże natychmiast zostały więc podjęte rozmowy z Zarządem Fundacji Urszuli Jaworskiej, aby całość kwoty zebranej dla Liliany przelać na konto nowo utworzonej mszczonowskiej Fundacji na Rzecz Ratowania Życia. W wyniku przeprowadzonych pertraktacji udało się „odzyskać” z zebranej przez mszczonowian kwoty 100 tysięcy złotych. Jednak nie trafiła ona tak jak tego chcieliśmy na konto mszczonowskiej fundacji, a została przekazana z subkonta Liliany na drugie subkonto w Fundacji Urszuli Jaworskiej, należące do Michałka Biernata- pięcioletniego mieszkańca naszej gminy, który także zmaga się z białaczką. Cała sprawa Liliany Tomaszewskiej uświadomiła nam jednak, że posiadanie własnej, lokalnej i zasobnej fundacji jest niezbędne. Jej działalność powinna zabezpieczać mieszkańców przed powtórzeniem się tragedii Liliany. Tragedii- której powiedzmy to sobie szczerze- można było uniknąć, gdybyśmy na czas dysponowali odpowiednio dużą kwotą. Zadaniem mszczonowskiej fundacji, która obecnie nosi imię Liliany jest wcześniejsze pozyskiwanie środków, aby gdy zajdzie taka potrzeba zgodnie ze Statutem wykorzystywać je na wsparcie leczenia mieszkańców gminy, których schorzenie bezpośrednio zagraża życiu. Choroba Agnieszki Kalińskiej nie mogła być tak zaklasyfikowana i dlatego Fundacja nie mogła pokryć w całości kosztów jej leczenia. Zważywszy jednak na wyjątkowość sytuacji pani Kalińskiej i kłopoty, jakie niespodziewanie wystąpiły podczas prowadzonej dla niej zbiórki, Zarząd Fundacji podjął decyzję o przelaniu na jej konto 2.500 zł, jakie to zabezpieczały stosowne minimum, dzięki któremu zabieg w Rosji mógł w ogóle zostać przeprowadzony. Przyjęliśmy też na siebie zobowiązanie, że gdyby miejska zbiórka nie przyniosła oczekiwanych rezultatów dopełnimy zebraną kwotę do wymaganych 5000 zł, na jaką został wyceniony cały wyjazd pani Kalińskiej. Należy zaznaczyć, że Fundacja nie ograniczyła swych działań tylko i wyłącznie do przekazania środków. W sprawie sfinansowania planowanego zabiegu interweniowaliśmy też w Mazowieckiej Kasie Chorych i bezpośrednio u Ministra Zdrowia.

Pani Marianna Mrukiewicz prezes Fundacji im. Liliany poinformowała mnie niedawno, że wspomniane 2500 zł ze środków fundacji zostało przelane na konto Agnieszki Kalińskiej w dniu 14 lutego. Zdajemy sobie sprawę z tego, że tym samym uczyniony został precedens, który w przyszłości może poważnie utrudnić funkcjonowanie Fundacji, która nawet w swej nazwie ma jednoznacznie sformułowanie „na rzecz ratowania życia”. Nie mogliśmy jednak pozwolić na to, aby pani Kalińska straciła jedyną szansę na pełne wyzdrowienie. Termin jej zabiegu nieubłaganie się zbliżał i jeśli nie udałoby się na czas zgromadzić potrzebnej sumy niewątpliwie –przepadłby bezpowrotnie. Liczymy, że postawa Zarządu zostanie właściwie odebrana przez mieszkańców, dla których to bezpieczeństwa została powołana Fundacja im. Liliany. Wierzę też, że w przyszłości organizowane w mieście zbiórki będą spotykać się z większym zrozumieniem niż ta ostatnia. Pamiętajmy, że jesteśmy gminną rodziną, która powinna się wspierać.

Łukasz Koperski


INFORMUJEMY, że pieniądze na leczenie Agnieszki Kalińskiej wpłacać także można na konto mszczonowskiej Fundacji na Rzecz Ratowania Życia im. Liliany.

Nr konta Bank PEKAO S.A. I Oddział w Żyrardowie
10801499-711267-27005-801000-111
z dopiskiem „dla Agnieszki Kalińskiej”.
 
 
   powrót
2003-03-13 10:00:00
 

 
Instytucje, fundacje...
Firmy naszego miasta i gminy...

Media...

   Copyright