|
|
|
 Nordic Walking |
|
Witam wszystkich forumowiczow, chciałabym poddać pod dyskusję temat Nordic Walkingu czyli doskonałego sposobu spędzania wolnego czasu w naturalnym otoczeniu lasu, pól, łąk, wody etc:) W Mszczonowie utworzyła sie już grupa osób dla których nordic stał się pewnego rodzju hobby i okazało sie że "wciągnął" nas bardzo:)
Tak króciutko o Nordicu: jest to "szybki spacer/marsz":) ze specjalnymi kijami, które umożliwiają nam pokonywanie wielu kilometrów w krótkim czasie i dzięki którym pobudzamy znaczną część mięśni (wszystkie dolnej partii ciała i większość górnej). Nordic jest stosowany jako profilaktyka w zapobieganiu chorob układu krążenia, wspomaga odchudzanie:), jest doskonałą formą relaksu i może być uprawiany przez osoby w każdym wieku, o różnej kondycji fizycznej i różnej wadze.
Poza tym jest to doskonała zabawa, która z reguły podoba się każdemu kto jej spróbuje:)
Jeśli chcecie wiedzieć więcej o Nordicu albo dołączyć do naszej grupy zapraszamy do Gminnego Centrum informacji po szczegóły. Mamy w swojej grupie również instruktora, zatem nauka "chodzenia z kijkami" nie stanowi problemu.
pozdrawiam i zapraszam,
matylda |
|
Ilosc wypowiedzi: 12 |
|
|
Opinie: |
|
|
|
| |
 ulubieniec: |
| |
| Hej nordikowcy! Co tu tak cicho? Pary zabrakło? Rozumiem, rozumiem lata nie te i już nawet podpieranie się laską nie pomaga ;) Pogoda taka łądna propoonuję dla odmiany trochę intensywnego ruchu. Może tak ... rowerek, a od czerwca pływanko na świeżym powietrzu... oczywiście w mszczonowskich termach ;) |
| 2008-02-08 09:21:03
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
| |
|
Nowator: Do Tradycjonalisty |
| |
| No właśnie braki były po obydwu stronach jednak jak widać Norwedzy mieli dość istotna, jak się okazuje, przewagę w postaci lekceważonych kijków. Wygląda na to ze chodzenie z kijkami jest dużo prostsze i o wiele szybsze niż bez, co najlepiej widać na dzisiejszej pozycji obu państw. Istnieje nadzieja że obecnie powracający z migracji rodacy zdobyli doświadczenie w posługiwaniu się kijami i zaraża jak największą liczbę współobywateli.
Niestety nie jestem pewien do jakich ‘kółek’ należała napotkana pani.
Rozumiem że zgłasza pan chęć udziału w takowej imprezie, jednak nie rozumiem czemu para no chyba że czegoś pan nie napisał.
|
| 2008-01-18 16:12:25
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
| |
|
: Do Nowatora |
| |
| Z tego co wiem to armia norweska nie była najlepiej przygotowana do wojny. Ale, żeby nawet nart zabrakło .... no, no. Jak widać nie tylko Polacy mogą mieć powody do niezadowolenia z powodu braków sprzetowych podczas II wojny światowej. Koleżanka napotkana przez pana na bezdrożach pod Mszczonowem należy do naszego koła sportowego noszącego nazwę POGOŃ (skojarzenia nieprzypadkowe). Jak już trochę potrenujecie to zorganizujemy jakąś paraolimpiadę. |
| 2008-01-18 14:43:26
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
| |
|
Nowator: zmiany sa nieuchronne :) |
| |
| Jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy podróżując jakiś rok temu po drogach naszej gminy w jednej z wiejskich miejscowości w oddali dostrzegłem postać przemieszczającą się za pomocy dwóch kijków. Od razu cieplej zrobiło się na duszy ze nie tylko ja jestem takim odmieńcem, a do nieznajomego poczułem nagły przypływ sympatii jako do nowego kolegi Walkingowca. Zdziwienie, które ogarnęło mnie na widok maszerującej osoby było niczym w porównaniu do tego, jakiego doznałem po zbliżeniu się do tajemniczej postaci. Okazało się, iż owy przyszły towarzysz wspólnych wędrówek to Pani w wieku ok.70 lat trzymająca w dłoniach 2 „symbole dostojeństwa” napotkane zapewne w pobliskim lesie lub rowie. Pani z uśmiechem na twarzy, chustka na głowie i domowej roboty kijkami, dziarsko maszerowała przed siebie. Byłem pełen uznanie dla jej nienagannej techniki ruchów (odpychania się). Przygoda ta uświadomiła mi jak bardzo naturalną i prostą do nauki i pomocna w życiu może być technika Nordic Walking.
Niestety na nadejście czasów ostatecznych i anomalii pogodowych większego wpływu mieć nie możemy, natomiast na lepsze samopoczucie czy zdrowie to i owszem:)Jeżeli chodzi o ulubione powiedzenie szanownego Tradycjonalisty to mogę jedynie dodać ze pierwsze wzmianki o NW sięgają lat 20 XX wieku a i armii norweskiej podczas II wojny światowej kijki pomagały w poruszaniu się.
Ps. Jeżeli ma Pan problemy z „zalewaniem krwią” to polecam jednak spróbować NW – stabilizuje puls i wyrabia wydolność.
|
| 2008-01-18 13:36:01
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
| |
|
Tradycjonalista : Świat sie zmienia |
| |
| Kiedyś chodzenie z laską przypisane było ludziom w podeszłym wieku. Dziś zaborcza młodzież zabiera starszym nawet ten symbol dostojeństwa. Co za czasy. Zepsucie i brak poszanowania dla starszych widać na każdym kroku. Teraz jak okulary - to przeciwsłoneczne. Laska -to nordic walking. W kwestii wszelkich sztuczności to już się nawet gadać nie chce - nie tylko szczęki wstawiają ale wszystko panie dziejku i to jeszcze ponoć, aby swoje walory dodatkowo weksponować. Tfu. Zgorszenie. Sodomia i gomoria. Wstydu nie mają i jeszcze w internet takie ogłoszenia wciskają. Przecież ten "nordic coś tam" to nic innego jak znak czasów ostatecznych i gnębiących nas z tego powodu anomalii pogodowych. Kiedyś w zimę to ludzie narty zakładali i zgodnie z naturą szusowali aż miło było popatrzeć. Teraz śniegu ni ma to im ino te kijki zostały co by mogli poudawać, że sporty zimowe uprawiają. Kończę bo mnie krew zalewa. A dodam tylko moje ulubione powiedzenie "przed wojną to były czasy".
Hej |
| 2008-01-17 20:54:57
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
Wpisz opinie: |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 | strona 2 z 2 |  | |
|
|
|
|
